Sieć Torrent (zwana oficjalnie BitTorrent) to rodzaj internetowej transmisji służącej do ściągania plików z Internetu z wielu źródeł jednocześnie. Gdy ściągasz plik ze strony WWW, jest od dostarczany tobie z jednego źródła – serwera strony internetowej. Gdy ten sam plik ściągasz z sieci Torrent, jest on ściągany z wielu serwerów jednocześnie, co teoretycznie przyspiesza transfer i ściągnięcie pliku. Samo używanie sieci Torrent jest legalne, kluczem jest to co ściągasz.
Co to jest sieć BitTorrent?
Pierwotnie sieć Torrent została stworzona, aby usprawnić dystrybucję systemu operacyjnego Linux i odciążyć serwery WWW i FTP. Do sieci można załadować wiele plików i folderów. Sama sieć nie jest szyfrowana, a przesyłane dane ogólnodostępne. Sieć BitTorrent jest siecią rozproszonych komputerów, serwerów, którą z tego względu trudno jest wyłączyć i kontrolować. Aby mieć dostęp do sieci i plików, trzeba zainstalować specjalny program – klienta sieci BitTorrent – a w nim zapisać tzw. „tracker” w formie linku „magnet” lub pliku. Tracker zawiera informacje o udostępnionych plikach oraz zawierającymi je komputerami. Niektóre udostępnione pliki i foldery w sieci Torrent mogą być zainfekowane wirusami, trojanami i innymi szkodnikami. Z uwagi na częste wykorzystanie sieci Torrent przez piratów udostępniających multimedia nielegalnie, wielu dostawców Internetu ogranicza prędkość przesyłu danych, również do twojego komputera.

Legalne korzystanie z sieci BitTorrent
BitTorrent świetnie nadaje się do ściągania różnych odmian, bezpłatnego systemu operacyjnego Linux. Ściągając pliki, warto skorzystać z trackerów dostępnych na stronie producenta, w tym przypadku twórców danej odmiany systemu Linux. Tam również warto znaleźć informacje o „sumie kontrolnej”, która jest ciągiem liter i cyfr. Po ściągnięciu takiego pliku, sprawdź sumę kontrolną ściągniętego pliku i porównaj ją z tą podaną na stronie twórców systemu operacyjnego. Jeśli ciąg znaków jest ten sam, oznacza to, że nikt po drodze nie dodał plików i informacji w kodzie, czytaj: wirusów. Należy natychmiast skasować pliki jeśli sumy kontrolne różnią się od siebie.
Nielegalne korzystanie z sieci BitTorrent
Sieć ta zyskała popularność dzięki piratom nielegalnie udostępniającymi filmy, muzykę i inne cyfrowe produkty chronione prawem autorskim. Ogólnie ściąganie pirackich treści dla swoich potrzeb nie jest do końca nielegalne, co pokazały wyroki sądów na świecie – w wielu krajach jest to legalne. Nie będę jednak wchodził w prawnicze szczegóły. Kiedy wobec tego na pewno łamiesz prawo? Działasz nielegalnie wtedy, kiedy udostępniasz pliki chronione prawem autorskim bez zgody właściciela. Sieć Torrent jest siecią rozproszoną, każdy podłączony komputer do sieci, twój laptop, czy serwer innego użytkownika jest jednocześnie klientem i serwerem. Klientem, który ściąga pliki i serwerem, który równocześnie je udostępnia. To właśnie udostępnianie czyni cię „piratem” i ryzykujesz otrzymanie wysokiej grzywny lub kary więzienia.
Jak mogą cię złapać na kradzieży własności intelektualnej?
W sieci Torrent nie jesteś anonimowy, twój numer IP jest dobrze znany, a więc łatwo można cię namierzyć. Studia filmowe, kancelarie prawne i służby państwowe podłączają własne komputery z filmami, serialami, muzyką i udostępniają je użytkownikom sieci Torrent. Gdy twój komputer ściągnie najnowszą część „Gwiezdnych Wojen” między innymi z serwera kancelarii prawnej, mają oni twój numer IP. Po kontakcie z Policją, otrzymują wszystkie dane osobowe abonenta usługi dostępu do Internetu. Swego czasu wielu użytkowników w Polsce otrzymało przedsądowe wezwania do zapłaty, z tytułu nielegalnego udostępniania plików.


Innym sposobem na wyszukiwanie „piratów” jest kontakt właściciela multimediów, a najczęściej współpracującej kancelarii prawnej, z dostawcą Internetu (ISP). W Polsce dostawcy Internetu muszą dwa lata przechowywać dane o tym, jakie strony internetowe przeglądasz i z jakich usług internetowych (w tym Torrentów) korzystasz. Dane te następnie są przekazywane odpowiednim organom i kancelarii prawnej.
Czy powinieneś się bać? Jeśli sporadycznie ściągniesz pojedynczy film, czy album muzyczny z sieci to raczej nikt się tobą nie zainteresuje. Bardziej zagrożeni są ci, którzy regularnie wykorzystują sieć Torrent do ściągania, a tym samym również udostępniania, pirackich treści.
Czy możesz ochronić siebie przed wezwaniem do sądu?
Najlepiej jest nie ściągać pirackich treści, ani nie korzystać z sieci Torrent. Ale jeśli tak mocno czujesz potrzebę zobaczenia najnowszych „Gwiezdnych Wojen” ….. to zainwestuj w usługę VPN. Wirtualna Sieć Prywatna (VPN) zaszyfruje połączenie i zmieni twój numer IP. Namierzenie ciebie będzie niemożliwe przy dobrze skonfigurowanej usłudze VPN.
Filmy, muzykę, seriale można ściągnąć z pominięciem sieci Torrent, a z wykorzystaniem stron WWW, czy usługi Usenet (Grupy Dyskusyjne). Ściągając plik, jednocześnie go nie udostępniasz, więc najprawdopodobniej nie łamiesz prawa. Jeśli jednak masz pewność, że dany plik nie pochodzi z oficjalnej dystrybucji, nie ściągaj go.
I jeszcze jedno
Ten artykuł jest poradnikiem o wykorzystaniu nowoczesnych technologii. Nie popieram i nie zachęcam do ściągania treści w sposób nielegalny i łamania praw autorskich. Przed ściągnięciem pliku upewnij się, że działasz zgodnie z prawem. Działasz na własną odpowiedzialność.