Producenci oprogramowania wykorzystywanego w komputerach, smartfonach oraz właściciele wielu stron internetowych mogą ciebie śledzić i zawyżać ceny produktów i usług, wszystko dla twojego dobra (według nich).
Chcesz mieć dopasowaną treść do twoich zainteresowań na Facebooku, wyszukiwarce Google i banery reklamowe na stronach internetowych? W ustawieniach tych stron wyraź na to zgodę. O ile sama idea otrzymywania dopasowanej treści jest dobra, bo przecież każdy chce czytać o tym, co go interesuje, o tyle chciwość firm niestety wypaczyła tą ideę.
Wyrażając zgody na profilowanie, dopasowanie treści, tworzenie specjalnego, marketingowego identyfikatora użytkownika spowoduje rzeczywiście otrzymywanie pożądanej treści, ale za cenę utraty prywatności. Duże firmy, sklepy, linie lotnicze sprzedające swoje produkty lub usługi online mogą zawyżać ceny dla ciebie, jeśli z twojego „profilu” wyniknie, że jesteś osobą z większym dochodem – doświadcza to wielu użytkowników IPhone’ów i Mac’ów, produktów firmy Apple.
Zagrożenie reklamowym śledzeniem i profilowaniem
Używając mediów społecznościowych, innych stron, aplikacji i wyrażając – nawet nieświadomie – zgodę na przetwarzanie twojej aktywności w sieci, korporacje nastawione na zysk wiedzą o tobie coraz więcej, więcej niż ty sam, a następnie wykorzystują tą wiedzę przeciwko tobie.
Oprócz merytorycznej treści, która może być dostosowana do twoich potrzeb, otrzymywać będziesz promocyjne komunikaty w formie banerów, artykułów sponsorowanych, email marketingu, telemarketingu i innych form wyglądających jako niereklamowe.
Celem jest wytworzenie u ciebie potrzeb na produkty i usługi, których potrzebujesz lub najczęściej nie potrzebujesz, a które wydawać ci się mogą potrzebne.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do analizy zachowań użytkowników, jeszcze bardziej usprawnia proces analizy i manipulacji użytkownikami.
Co jest wykorzystywane do śledzenia użytkowników Internetu?
- plik cookie, który łatwo można usunąć
- przeglądarkowy „odcisk palca”, którego nie da się usunąć
Pliki cookie zapisywane są w przeglądarce internetowej. Za każdym razem kiedy korzystasz z internetowych usług, zapisywane są dodatkowe informacje o twojej aktywności w sieci.
Technologie w Domu
Przeglądarkowy „odcisk palca” to już bardziej skomplikowany proces śledzenia. Specjalny skrypt wbudowany w stronę internetową lub oprogramowanie zainstalowane w komputerze, smartfonie zbiera informacje o twoim urządzeniu, numerze IP, zainstalowanych czcionkach, przeglądarce WWW itp. i buduje z tego ciąg liter i liczb, który staje się swego rodzaju komputerowym „odciskiem palca”.
Jak zablokować śledzenie?
- Nie używaj mediów społecznościowych.
- Nie wyrażaj zgód na jakiekolwiek dopasowanie treści, profilowanie, promocyjne pliki cookie i tym podobne.
- Przejrzyj ustawienia „Prywatności” po zalogowaniu do wybranych stron internetowych, programów komputerowych, systemu operacyjnego, aplikacji na smartfonie.
- Używaj wtyczki w przeglądarce WWW – np. uBlock Origin, AdGuard, Disconnect – lub całej przeglądarki internetowej stworzonej po to, aby chronić prywatność, np. Brave albo DuckDuckGo.
- Korzystaj z bezpiecznych, internetowych wyszukiwarek zamiast z Google Search, np. DuckDuckGo, StartPage.
- Zablokuj Javascript w przeglądarce, ale niestety najprawdopodobniej działanie stron internetowych będzie nieprawidłowe, więc ciężko będzie wykorzystywać tą wskazówkę.
- Zainstaluj program typu anty-malware, który chroni nie tylko przed szkodnikami w sieci, ale również przed skryptami typu „spyware” śledzące użytkowników.
- Szyfruj połączenie internetowe za pomocą VPN, które zmieni twój numer IP na ten wykorzystywany przez wielu innych użytkowników, ale niestety nie uchroni cię przed śledzeniem wszystkich sieci reklamowych itp.
- Myśląc bardzo serio o zachowaniu prywatności wykorzystuj przeglądarkę TOR i transferuj ruch internetowy przez sieć TOR z wykorzystaniem sieci VPN. Zyskasz dużą ochronę w zakresie prywatności, kosztem wolniejszego połączenia z siecią.
