Rozwiązania uczenia maszynowego lub jak kto woli sztucznej inteligencji już teraz wchodzą do systemów inteligentnego domu. Przyszłość systemów smart home to automatyczne konfiguracje, tworzenie scen i automatyzacji na podstawie podłączonych urządzeń i preferencji użytkowników. Taki system będzie samodzielnie dopasowywał się do życia domowników. Już dzisiaj niektóre systemy inteligentnego domu mogą wykorzystywać mechanizmy uczenia się. Gdzie obecnie spotkasz SI – Sztuczną Inteligencję (AI)?
Rozpoznawanie obiektów i ludzi w obrazach
Rozwiązania takie jak Frigate czy DeepStack AI umożliwiają rozpoznawanie obiektów, tablic rejestracyjnych samochodów i ludzi. Jeden z tych programów podłączony do centralki inteligentnego domu daje możliwość usprawnienia automatyzacji bazujących na obecności domowników i gości. Przykład? W trakcie uzbrojonego alarmu antywłamaniowego po wykryciu ruchu, centralka inteligentnego domu może nie włączyć alarmu jeśli okaże się, że ruch wywołał pies domowników. Taka przykładowa integracja wymaga kamer wideo, procesora do przetwarzania obrazu wideo AI, oprogramowania obsługującego monitoring wideo wraz z Frigate lub DeepStack i reszty instalacji smart home. Na rynku dostępnych jest więcej programów AI, również tych bazujących na rozwiązaniach „chmury” Google, ale nie są one bezpieczne pod kątem prywatności. Frigate i DeepStack mogą działać w pełni lokalnie bez połączenia z Internetem, są programami „open source” i za darmo.
Google Assistant, Amazon Alexa
Wirtualni Asystenci dostępni na urządzeniach Google Home oraz Amazon Echo to mechanizmy sztucznej inteligencji, które pomagają w codziennym życiu, ale również mogą stać się częścią inteligentnego domu. Wadą tych rozwiązań jest opieranie się na internetowym połączeniu oraz niedbaniu o prywatność użytkowników. Urządzenia Google i Amazon to urządzenia nasłuchowe, które dzięki przekazywanym komendom przez użytkowników uczą się, profilują ich i mogą dalej wykorzystywać owe dane do poprawy jakości obsługi, ale również do emisji natrętnych reklam. Głośniki Amazon Echo mogą nasłuchiwać pomieszczenie pod nieobecność domowników, pełnić rolę wykrywacza rozbitego szkła, a następnie zareagować dzwoniąc nawet na policję (USA).
Przyszłość systemów inteligentnego domu, a bezpieczeństwo
Sztuczna inteligencja w systemach smart home będzie coraz śmielej wchodzić w rozwiązania automatyki domowej. Minie jeszcze sporo lat zanim SI samodzielnie ustawi automatyzacje, ale wydaje się, że jest to nieunikniony trend. SI to również zagrożenia w zakresie bezpieczeństwa i ochrony danych, gdyż życie domowników stanie się (jeśli już nie jest) w pełni monitorowane, kontrolowane przez maszyny oraz ludzi ją tworzące, które to dane często będą przesyłane do firm trzecich. Dlatego już teraz bądź świadom zagrożeń i wybieraj takie rozwiązania, które nie tylko są pomocne, ale również bezpieczne pod kątem ochrony danych oraz prywatności. Wybieraj takie rozwiązania, które działają w pełni lokalnie, bez konieczności podłączenia z Internetem. SI to narzędzie, które staje się perfekcyjne z czasem. Jeśli zaczynasz używać rozwiązania SI (uczenia maszynowego) w inteligentnym domu, pamiętaj że najpierw musisz dostarczyć jej pewnej ilości danych, aby mogło zacząć działać i się samodzielnie udoskonalać. I tak w celu rozpoznawania domowników przez SI, najpierw należy załadować do niej dużą ilość zdjęć domowników zrobione pod różnym kątem i w różnych warunkach oświetleniowych.
Technologie w Domu
Jak każda maszyna, również SI może się mylić. Wkrótce złodzieje nauczą się jak przechytrzyć SI podczas włamania, dlatego SI musi być zawsze o krok dalej, oferując rozwiązania zabezpieczające przed podszywaniem się pod domowników.
Przyszłość zaczyna się dziś
Już teraz mechanizmy SI, takie jak Chat GPT4 otrzymują dane o instalacjach smart home. Jak wspomniałem wyżej, SI nabiera doskonałości dzięki dużej ilości odpowiednich danych. Wpisanie informacji o urządzeniach smart home w domu do systemu SI daje możliwość zapytania się jej o jakie automatyzacje można wzbogacić nasz dom. Wynikiem będzie analiza naszego zapytania oraz danych już zebranych od tysięcy użytkowników z całego świata.
